Geoblog.pl    dar60    Podróże    kanałami na morze śródziemne i dalej    carinena
Zwiń mapę
2011
24
sty

carinena

 
Hiszpania
Hiszpania, Cariñena
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3091 km
 
Carinena 16-22.01.2011

Koniec odpoczynku .Czas wziąć się za jakąś pracę.
No to się biorę.
Raniutko w niedzielę na lotnisko. Po 10 godz. przylatuje Szefowa.
Odbiór samochodu, potem z Pragi ok. 13 godz. przylatuje Szef z pozostałymi uczestnikami kursu.
I tak zaczyna się mój okres próbny.
Jedziemy do Carineny małego miasteczka {3,5 tys mieszkańców}koło Zaragozay{ tak to ta miejscowość od znalezionego pamiętnika}.
Następnego dnia chłopaki zaczynają stawiać wieżę. To ażurowa metalowa konstrukcja na której będzie zamontowana aparatura pomiarowa. Ta wieża będzie miała wysokość 80 metrów { to średnia wysokość ,normalnie stawia się 120 metrowe}.
Czas biegnie szybko. Rano lekkie śniadanie w hotelu , wyjazd w góry gdzie stawiana jest wieża .Powrót ok. 18, potem szkolenie. Kolacja po 20 i tak niepostrzeżenie mija tydzień.
Czas wracać do Barcelony.
Potem jeszcze wszystkich rozwieść {lotnisko ,hotel ,terminal 1, terminal 2- przez tydzień 1300km}.W poniedziałek na pięknym jachcie mojego kolegi jeszcze ostatnie spotkanie biznesowe{ nie moje ja tam byłem od cateringu}. Pośpiech i trochę stresu, ale wszystko poszło OK.
Poznałem nowych fajnych ludzi, mam nadzieję że jeszcze się kiedyś zobaczymy ,chciałbym.
I tak kończy się mój „okres próbny”
Podsumowanie, no cóż Szefostwo nie mówi że nie, więc może na coś się przydam.
Zobaczyłem trochę innej Hiszpanii, poznałem fajnych ludzi, pierwszy raz w życiu pracowałem z grupą i dla kogoś . Było fajnie i jeżeli będzie kontynuacja to będzie super.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (9)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
"Husar"
"Husar" - 2011-01-26 20:13
Witaj Darku,
Nie napisałeś jaki to projekt, ale chyba byłeś tam ekspertem od stawiania tego masztu. W końcu ile to już razy stawiałeś maszty jachtów :)
Praca w grupie nowych ludzi to fajne doświadczenie, przed którym ja jako marynarz też często staję.
Okolice ładne, ale wybrzeże wygląda bardziej malowniczo, no i woda z jachtami.... widok bezcenny.
Uważaj na siebie!
Życzę dalszych nowych zawodowych wyzwań,a co za tym i godziwego wynagrodzenia.
Pozdrawiam jeszcze z zimnego Aberdeen
Jacek
 
olag
olag - 2011-01-27 00:06
Praca wydaje się ciekawa. Wierzę w Twój sukces zawodowy i trzymam kciuki. Ola
 
 
dar60
darek switalski
zwiedził 3% świata (6 państw)
Zasoby: 102 wpisy102 127 komentarzy127 1082 zdjęcia1082 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże