Geoblog.pl    dar60    Podróże    kanałami na morze śródziemne i dalej    Świnoujście-Szczecin
Zwiń mapę
2010
15
cze

Świnoujście-Szczecin

 
Polska
Polska, Szczecin
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 380 km
 
Po śniadanku, zatankowaniu paliwa wypływam.
Manewr odejścia nie udany. Sąsiad z niemieckiego jachtu, tylko wzniósł oczy do nieba-no cóż nikt nie jest doskonały. Marina w Świnoujściu nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia.
Koszt 30zł, ale do prądu trzeba mieć 50m kabla ,do wody trzeba się przestawiać. Są nowe sanitariaty, ale jakoś tak mało sympatycznie.
Wypływamy, żegnajcie słone wody . Ciekawe na jak długo?
Port w Świnoujściu zadbany , od mojego pobytu siedem lat temu, dużo się zmieniło. ,Nowe nabrzeża, hale, budynki. Widać inwestycje i porządek .
Wpływamy na tor do Szczecina i zaczyna się „POWRÓT DO KORZENI”. Mój bo urodziłem się w Szczecinie, mojej łódki, bo kadłub powstał tutaj .Właśnie przepływam koło tego miejsca .To budynki byłej bazy , naszych dawnych sojuszników. Nic się tu nie zmieniło, a takie możliwości. Robię dwa kółka żeby „Darka” zobaczyła gdzie w wielkich bólach powstawała
Przepływam na foku kanał piastowski i wychodzę na zalew.
Korzystny dość silny wiaterek z rufy, zapowiada fajne płynięcie. I tak jest. O 15 jestem na wysokości Trzebieży, zastanawiam się czy wejść. Korzystny wiatr i wczesna godzina ,przeważa, płynę bezpośrednio do Szczecina. Dobrze oznakowany tor z dużą ilością i różnorodnością znaków nawigacyjnych. Stawy, pławy, boje, nabieżniki Wszystko nowej generacji, widoczne z daleka i przejrzyste-zachód.
Na wysokości Polic w przewężeniu, zaskoczenie. Łódka płynie ,szum wody jak przy 5 hwęzłach, a prędkość według GPS 3 węzły. No w końcu jesteśmy na rzece i to początek fali powodziowej z południa Polski. Gdyby nie ten silny prąd , pewnie bym tego nie zauważył.
Wiatr siada ,więc tradycyjnie silnik. A tak było cichutko.
Zaczynają się kanały portowe, wiele kanałów ,mniejsze , większe, zagospodarowane i dzikie. Po mojej lewej stronie oddzielone zieloną wyspą prześwituje jezioro Dąbskie.
Ale oni mają gdzie pływać.
Kończy mi się C-map, dalej to już wody śródlądowe. A ja nie mam żadnej mapy ani planu Szczecina. Telefon do Kuby Parasolika ,człowieka który budował „Darkę” i precyzyjna instrukcja jak płynąć w tym labiryncie. O 20 godz. jestem w przystani AZS ,przystani którą polecił mi Kuba.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (14)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
Kocur
Kocur - 2010-06-16 22:47
Darek, qrza melodia, dałem Ci przeciez plany do skopiowania tych wód.... to czemu płaczesz, że nie masz planów?


 
kozak
kozak - 2010-06-16 23:11
Tak trzymaj, zdjęcia i komentarze są super. Możesz nieco zwolnić?
 
Darek-dar60
Darek-dar60 - 2010-06-17 09:12
Kićuś,poprzez łzy i usiłując powstrzymać łkanie,jeszcze raz dzięki za udostępnienie mapy.Niestety nie obejmuje ona Szczecina,zaczyna się w śluzie Hohensaaten, a to jakieś 70 km w górę Odry-Pozdrawiam
 
A.J.W-Telpher
A.J.W-Telpher - 2010-06-17 21:50
Kurzdziabąk!!! W sobote norweg do wody i dołączam!!!
 
 
dar60
darek switalski
zwiedził 3% świata (6 państw)
Zasoby: 102 wpisy102 127 komentarzy127 1082 zdjęcia1082 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże